Fotowoltaika w 2022 r. ulegnie wielu zmianom. Od kwietnia ma zacząć funkcjonować nowy system rozliczeń zwany net billingiem. Wiąże się to z wieloma obawami, przez które wiele osób zastanawia się, czy opłaca się inwestować w panele fotowoltaiczne. Opiszemy dokładnie nowe zasady rozliczania prosumentów, a także wyjaśnimy, które przepisy uległy zmianie. Mamy nadzieję, że uda nam się rozwiać wszystkie Wasze wątpliwości.
Spis treści
Na jakich zasadach do tej pory funkcjonowała fotowoltaika?
W dotychczasowym systemie rozliczeń prosumenci, którzy wytwarzają energię elektryczną poprzez instalacje fotowoltaiczne o mocy do 10 kWp, mogą rozliczać się w stosunku 1 do 0,8. Oznacza to, że za jedną jednostkę energii wprowadzonej do sieci mogą pobrać 0,8. W przypadku większych instalacji, czyli takich, których moc jest większa niż 10 kWp, stosunek rozliczenia wynosi 1 do 0,7. W praktyce oznacza to, że gospodarstwo domowe, które wyprodukuje nadwyżki energii może oddać je do sieci, po czym odzyskać do 70-80%. Sieć pełni w tym przypadku rolę „wirtualnego magazynu”, w którym przechowywane są wyprodukowane przez prosumentów nadwyżki.
Taki model rozliczenia funkcjonuje pod nazwą net metering lub system opustów. Prosumenci nie muszą ponosić opłat związanych z dystrybucją energii. Fotowoltaika po 2022 r. przenosi opłaty dystrybucyjne na prosumenta.
Innym powodem wprowadzanych zmian jest kwestia przestarzałej infrastruktury energetycznej w naszym kraju, która nie jest w stanie poradzić sobie z ogromną ilością instalacji fotowoltaicznych. W 2015 r. w Polsce było zaledwie 5 tys. prosumentów – aktualnie ich liczba przekracza 1 mln.
Fotowoltaika – zmiany 2022 r.
Rok 2022 r. przynosi przede wszystkim zmianę systemu rozliczeń z net meteringu na net billing. W przeciwieństwie do poprzedniego modelu bezgotówkowego, net metering będzie się opierać na zasadach kupna i sprzedaży. Za nadwyżki energii wprowadzone do sieci, prosument otrzyma zapłatę na podstawie wartości rynkowej. Brakującą ilość energii prosument będzie musiał zakupić po cenach notowanych na rynku z dnia poprzedniego. Oznacza to, że cena sprzedaży energii może być niższa niż cena zakupu.
Nowy system rozliczeń będzie wdrażany w trzech etapach:
- 1 kwietnia 2022 r.
- 1 lipca 2022 r.
- 1 lipca 2024 r.
Oficjalnie mówi się o tym, że net metering wejdzie w życie z dniem 1 kwietnia, jednak należy pamiętać, że do 30 czerwca obowiązywać będzie tzw. okres przejściowy, podczas którego prosumenci mogą rozliczać się na dotychczasowych zasadach. Po tym okresie nowy model zacznie obowiązywać wszystkich.
Prosumenci, którzy zamontują, uruchomią i podłączą do sieci instalację fotowoltaiczną po 1 kwietnia przejdą na net billing automatyczne. Wprowadzona do sieci podczas okresu przejściowego energia zasili ich depozyt prosumencki, a jej cena będzie ustalana na postawie miesięcznej wartości rynkowej. Okres przejściowy zakończy się 1 lipca i wraz z jego zakończeniem cena energii wprowadzanej do sieci będzie wyznaczana dla poszczególnych okresów rozliczeniowych zgodnie z rynkową wartością godzinową.
Czy fotowoltaika w 2022 r. wciąż będzie się opłacać?
Zmiana systemu rozliczeń nie oznacza, że fotowoltaika przestanie się opłacać. Domy posiadające instalację i produkujące energię zawsze będą mogły zyskać większe oszczędności niż nieruchomości pozbawione tej opcji. Co więcej, oprócz zmniejszenia rachunków za prąd, panele fotowoltaiczne przynoszą również inne korzyści. Przede wszystkim zwiększają niezależność energetyczną. Zużywana na bieżąco energia wciąż pozostanie darmowa i niezależna od zmiennych cen rynkowych – zmiany dotyczą jedynie nadwyżek oddawanych do sieci.
Warto również mieć na uwadze, że nadwyżki energii elektrycznej wcale nie muszą być oddawane do sieci. Istnieje również możliwość magazynowania prądu we własnych magazynach energii, po czym wykorzystywania ją w okresach mniejszej wydajności instalacji. Takie rozwiązania stają się coraz bardziej popularne, szczególnie w kontekście nowego systemu rozliczeń.